W jednym z pilskich barów doszło do awantury. Gdy pracownica pubu chciała załagodzić sytuację, awanturująca się kobieta wyrwała z jej ręki telefon komórkowy oraz zabrała 300 zł.
- Następnie odepchnęła ekspedientkę i groziła pobiciem. Po chwili pilanka wspólnie ze swoim 36-letnim znajomym, pośpiesznie opuścili lokal i odjechali z miejsca taksówką - relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali na terenie Piły wytypowaną dwójkę.
- Podczas przeszukania mieszkania podejrzanej, mundurowi znaleźli blisko 35 gramów amfetaminy. Z kolei od zatrzymanego mężczyzny policjanci zabezpieczyli skradziony telefon. Śledczy przedstawili 37-letniej pilance zarzut kradzieży rozbójniczej oraz posiadania zabronionych substancji. W związku z tym, że kobieta w przeszłości była karana za podobne przestępstwa, teraz grozi jej nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej, która zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat - dodaje policjant.
- W związku z ujawnieniem złamania w pilskim lokalu aktualnych obostrzeń, policjanci powiadomili Powiatowy Inspektorat Sanitarny, który może nałożyć na właściciela wysoką karę grzywny - mówi rzecznik.
fot. KPP Piła
Komentarze
Zobacz także