Po apelu pilskich lekarzy do szpitala zgłosiła się... jedna wolontariuszka

Po apelu pilskich lekarzy do szpitala zgłosiła się... jedna wolontariuszka. W poniedziałek kobieta pracowała na Oddziale Intensywnej Terapii i Anestezjologii. 

O pomoc apelowali lekarze oraz dyrektor, bo szpital jest "na granicy wydolności". Prosili o pomoc wolontariuszy, którzy pomogliby w czynnościach opiekuńczych. Nie wymagane jest ani doświadczenie, ani kwalifikacje. Jedynie dobre chęci. 

- Ordynatorzy, lekarze i dzielne pielęgniarki robią robotę "bezcenną". Pomijając ryzyko pracują na 300 proc. Ciężar jest ogromny, tym bardziej że te stroje są dodatkowym, mało komfortowych, ale koniecznym strojem. Panie salowe, jestem pod wrażeniem. Chorzy tylko mogą liczyć na nasze wsparcie - napisała pani Anna, wolontariuszka w szpitalu. 

Przed przystąpieniem do wolontariatu każda osoba ma wykonane testy w kierunku Covid-19.  - Przypadki bardzo ciężkie. 8 respiratorów pracuje i podtrzymuje ludzkie życie. To jest ogromna walka z czasem. Są bardzo ciężkie przypadki, dlatego apeluję o wsparcie. Póki jesteśmy pełni sił oddajmy chociaż trochę tej siły w walce z okropnym COVIDEM pacjentom, personelowi który spisuje się na medal - dodaje wolontariuszka, która chce pozostać anonimowa.  

Chętni do pomocy informacje otrzymają pod numerami telefonów na OIOM: 
67/21 06 400 - Ordynator
67/21 06 401- Pielęgniarka oddziałowa
67/21 06 402 - Punkt pielęgniarski
67/21 06 404 - Pokój lekarski