Do końca miesiąca w na Międzynarodowych Targach Poznańskich zostanie utworzony szpital tymczasowy. Powstanie w nim prawie 600 łóżek dla pacjentów z COVID-19 w tym około 50 miejsc pod respiratory. Obecnie trwa zabezpieczanie kadry medycznej.
– Szukamy lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, salowe, studentów medycyny, ale też osoby, które mogłyby administracyjnie wesprzeć ten szpital. Wynagrodzenie dla tych wszystkich osób z personelu medycznego będzie z dodatkiem 100 proc. do wynagrodzenia - zapewnia Łukasz Mikołajczyk, wojewoda wielkopolski.
Dodatkowo osoby takie będą miały zapewniony nocleg w jednym z poznańskich hoteli. Wszyscy zainteresowani pracą w nowej placówce mogą wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej szpitaltargi.pl. Pojawia się jednak pytanie, skąd wziąć medyków do pracy, skoro już dziś wiele szpitali powiatowych boryka się z brakami kadrowymi.
Prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej ma jednak wiele obaw. W jego ocenie znalezienie chętnych do pracy w szpitalu tymczasowym będzie bardzo trudne.
– Wynika to z tego, nie z tego, że ludzie nie chcą przyjść pomóc, natomiast wynika to z tego, że ludzie mają bardzo dużo pracy, że nie rzadko są oddziały, które są obstawione tylko przez kilka osób i teraz jeśli jedna z nich zdecyduje się na pracę na targach to w tym momencie pozostawia pozostałe z ogromem pracy, pozostawia swoich pacjentów - wyjaśnia Artur de Rosier, prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.
Do wczoraj do pracy w szpitalu tymczasowym na MTP zgłosiło się nieco ponad 20 lekarzy i 80 studentów. Finalnie załoga placówki będzie liczyć 500-600 osób. Szpital na poznańskich targach powinien pierwszych pacjentów przyjąć na początku grudnia.
fot. 12. Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej
Komentarze
Zobacz także