- Rywal na pewno bardzo ciężki, ale chłopaki dali z siebie 120% i myślę, że to było kluczem do sukcesu. Do końca była nerwówka, nikt się nie oszczędzał i możemy teraz świętować. Bardzo słabo zaczęliśmy, bo praktycznie dwa pierwsze karne nietrafione. Na szczęście reszta chłopaków zachowała zimną krew i udało się wygrać. Bardzo dobrze w bramce spisał się Jakub Adamski, który praktycznie uratował nam ten mecz. Kibice bardzo nam pomogli. Jednak, gdy gra z kibicami to jest dużo łatwiej. Nasze boisko na pewno nam sprzyjało - mówi Dawid Szcześniak, Pogoń Łobżenica.
Pogoń Łobżenica z pucharem
15.11.2020 Autor:
Mateusz Manthai
- Rywal na pewno bardzo ciężki, ale chłopaki dali z siebie 120% i myślę, że to było kluczem do sukcesu. Do końca była nerwówka, nikt się nie oszczędzał i możemy teraz świętować. Bardzo słabo zaczęliśmy, bo praktycznie dwa pierwsze karne nietrafione. Na szczęście reszta chłopaków zachowała zimną krew i udało się wygrać. Bardzo dobrze w bramce spisał się Jakub Adamski, który praktycznie uratował nam ten mecz. Kibice bardzo nam pomogli. Jednak, gdy gra z kibicami to jest dużo łatwiej. Nasze boisko na pewno nam sprzyjało - mówi Dawid Szcześniak, Pogoń Łobżenica.