Działania związane z Odnawialnymi Źródłami energii oraz paliwem wodorowym...
- Mają ratować sytuację związana z katastrofalnym stanem klimatu. To jest nasze wspólne działanie. Chcemy jeszcze kilka pokoleń uratować, które będą mogły funkcjonować na terenie zielonej, pięknej i pełnej życia Wielkopolski - mówi Tomasz Wojciechowski, prezes miejskiej spółki "GWDA".
A że województwo nie jest samotną wyspą potrzeba działań także na szczeblu krajowym. Ministerstwo Klimatu pracuje nad polską strategią wodorową. Nie czekając na odgórne rozwiązania, Urząd Marszałkowski uruchomił Wielkopolską Platformę Wodorową.
- Chcemy stworzyć produkty, nawet je potem opatentować, żebyśmy byli postrzegani dalej jako lider nie tylko w Polsce, ale również w Europie w tych technologiach - zapowiada Jacek Bogusławski, członek zarządu województwa wielkopolskiego.
- Pilskie firmy, które eksportują na rynek europejski są pytane „jaki procent energii macie z OZE?” I mimo tej samej ceny albo nawet minimalnie lepszej ktoś nie chce od nich kupić produktu, ponieważ on jest traktowany jako brudny - tłumaczy Grzegorz Marciniak, prezes Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski.
Prezydent Piły chce przy udziale unijnych pieniędzy z przyszłej perspektywy unijnej kupić wodorowe autobusy oraz wykorzystywać paliwo wodorowe do ogrzewania niektórych budynków.
- To nie jest kwestia przyszłości liczonej w dziesiątkach lat. Chcielibyśmy to wdrożyć już w najbliższych dwóch trzech latach a kolejne elementy w ciągu 5-10 lat - mówi Piotr Głowski.
Bo wodór w przeciwieństwie do węgla, jest bezpiecznym i przyjaznym środowisku paliwem przyszłości.