11-latek z Piły jest zdrowy. Guz w mózgu został wycięty i nie odrasta. Filip Kaźmierczak pomyślnie przeszedł bania kontrolne w Centrum Zdrowia Dziecka.
Na początku tego roku cała Piła zmobilizowała się do ogromnej pomocy dla Filipa. Do akcji włączyło się później także wielu ludzi dobrej woli z innych miast. W krótkim czasie udało się zebrać potrzebne pieniądze na operację chłopca w Niemczech.
Guza udało się profesorowi Schuhmann'owi wyciąć, a teraz po rezonansie kontrolnym w Centrum Zdrowia Dziecka nie ma śladów, aby guz odrastał.
- Dla nas weekend zaczął się super wiadomością z Centrum Zdrowia Dziecka - napisał Piotr Kaźmierczak, tata Filipa.
Nadwyżkę zebranych pieniędzy rodzice Filipa przekazali na leczenie innych dzieci.
Komentarze