Nie tak dawno w tych murach rozbrzmiewała muzyka a na korytarzach panował gwar. Teraz ze względu na epidemię zajęcia w Warsztacie Terapii Zajęciowej przy ul. Motylewskiej są zawieszone do odwołania. Podopieczni placówki czekają w domach.
- Oni tak tęsknią, podobnie jak my. Tu jest tak potworna cisza, że aż daje po uszach. Bardzo czekamy na uczestników, wtedy będziemy się wszyscy razem radować z tych dokonań - przekonuje Hanna Gapińska, kierownik WTZ.
ABY WSPOMÓC WTZ W PILE MOŻNA KLIKNĄĆ TU
Oczekiwanie dotyczy wyremontowanych pracowni, w tym ceramicznej i gastronomicznej. Dzięki darczyńcom udało się także odnowić łazienki. Brakuje już tylko ścianek działowych i uchwytów dla osób niepełnosprawnych.
- Wymagało to dosyć dużych nakładów bo trzeba było zrobić praktycznie dziurę w podłodze, położyć nową instalację kanalizacyjną, położyć nową instalację sanitarną, wodną i dopiero potem to zabudować, także pracy było sporo - mówi Karol Szonowski, pracownik WTZ.
- My dostarczamy im te pocięte materiały, a oni robią sobie wszystko w domu. Kto potrzebuje jakiejś pomocy to pomagają rodzice - dodaje terapeuta Lucyna Kuźma.
Warsztatom Terapii Zajęciowej może pomóc każdy z nas. Przed rokiem terapeuci wraz z uczestnikami i zaproszonymi gośćmi nagrali płytę z kolędami.
- Chcieliśmy pomóc naszemu obiektowi tutaj i wyremontować nasze pomieszczenia co się udało częściowo. Płyt nam trochę zostało i remontów tez nam trochę zostało, dlatego teraz zorganizowaliśmy zrzutkę, gdzie każdy może nam przelać dobrowolnie kwotę jaką chce - mówi Karolina Furmańczyk, muzykoterapeuta.
Za zebrane pieniądze zostanie wyremontowany korytarz placówki oraz kolejne sale dydaktyczne.