- Ta decyzja środowiskowa mówi o tym, że inwestycja ma być realizowana według takiego i takiego wariantu, czyli w tym określonym korytarzu przebiegu i mają też być spełnione określone uwarunkowania dotyczące jej realizacji. Jest to podstawowy dokument, który potem służy do dalszych prac projektowych, a następne realizacji drogi - mówi Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy GDDKiA oddział w Szczecinie.
Przez wiele lat nie wyznaczono przebiegu tej trasy. Sytuacja zmieniła się 3 lata temu - w 2017 roku, kiedy zostało przyznane finansowanie na prace przygotowawcze obejmujące dokumentację niezbędną do wydania decyzji środowiskowej. Prace nad raportami były szczególnie pracochłonne na odcinku Stargard-Piła, który przechodzi przez wiele obszarów leśnych.
Jeśli wszystko będzie przebiegać zgodnie z planem, w pierwszym kwartale przyszłego roku powinna zostać wydana decyzja środowiskowa dla tej inwestycji. To pozwoli przejść do przetargów na wykonanie koncepcji programowych wraz z badaniami podłoża. Jeśli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych w Szczecinie dostanie pieniądze na budowę, to kierowcy drogą S10 na odcinku Piła-Stargard powinni pojechać w 2026 roku.