Podkreśla, że badania wykazują, iż im wcześniej sięgamy po e-papierosa, tym łatwiej rozwinie się astma i tym cięższy będzie mieć przebieg. Poza tym okazuje się, że młodzi, którzy sięgają po e-papierosy często przerzucają się na tradycyjne wyroby tytoniowe. Na tym nie koniec.
- W e-papierosach znajdują się liquidy, a te zawierają związki, które podgrzewane, spalane, emitują związki rakotwórcze, nawet te nieobecne w klasycznych papierosach – zwraca uwagę toksykolog.
Lepiej zatem ani nie palić, ani nie wapować.
- Nie ma bezpiecznych dawek, nie ma bezpiecznego sposobu palenia – mówi dr Matuszkiewicz.
Źródło informacji: Justyna Wojteczek, Serwis Zdrowie PAP
fot. pixabay
Komentarze
Zobacz także