Tofu zamiast twarożku, banan w zastępstwie jajka czy hummus w miejsce masła. Dla wegan brzmi świetnie, dla pozostałych osób nieco... mniej zachęcająco. Jak się jednak okazuje osób, które rezygnują z produktów pochodzenia zwierzęcego wśród nas jest coraz więcej. Z danych Newserii wynika, że z powodów etycznych lub zdrowotnych ponad 3 mln Polaków nie je mięsa lub produktów odzwierzęcych. Odzwierciedla to chociażby liczba zamówień na wegański katering w Pile.
- W tamtym roku dostaliśmy wiele telefonów odnośnie diety wegetariańskiej, natomiast od początku stycznia 2021 roku tych diet jest naprawdę bardzo dużo - mówi Martyna Wiśniewska, Fabryka Zdrowego Jedzenia.
Ta zwiększona liczba wegetariańskich zamówień może być efektem postanowień noworocznych albo np. wyzwania o nazwie Veganuary. Styczeń od 2014 roku jest uznawany za miesiąc weganizmu i właśnie na początku roku wiele osób decyduje się na zmianę diety. Paweł Licznerski zadeklarowanym roślinożercą jest od 10 miesięcy.
- Różnicę ja na pewno czuję po sobie, w ciągu kilku miesięcy zrzuciłem 9 kg. Samopoczucie też się poprawiło. Nie ma tej ociężałości po jedzeniu, nie ma takiej senności - mówi Paweł Licznerski, weganin.
- Ograniczanie tych tłuszczów zwierzęcych powoduje dobre efekty dla nas, bo lepiej się czujemy i lepiej funkcjonujemy pod kątem zdrowotnym, ale to musi być też dopasowane indywidualne - dodaje Kornelia Wendland, dietetyk.
Bo rezygnacja z mięsnych produktów musi być świadoma i zrównoważona. Bardzo łatwo bowiem bez odpowiedniej wiedzy doprowadzić do niedoborów białka czy żelaza w naszym organizmie. Te składniki znajdują się głównie w nabiale i mięsie.
- Jeśli porównujemy tutaj białko wegańskie, czyli białko typu roślinnego do białka zwierzęcego, niestety różni się ono troszeczkę. Jest trochę słabszej jakości, z racji tej, że białko nie dostarcza nam tylu aminokwasów poprzez trawienie, co białko pochodzenia zwierzęcego - mówi Marcin Olszewski, trener personalny, Studio szkoleniowe WORKOUT ZONE.
Znani są jednak w światowym sporcie wegańscy ultramaratończycy, czy kulturyści. Bo każda dieta, bez względu na to, czy jest mięsna, czy nie, musi być po prostu zdrowa