W końcu w pilskich lasach pojawił się śnieg na dłużej niż kilka godzin. Ma to swoje dobre strony, ponieważ w przypadku nadejścia mrozów ochrania rośliny i młode sadzonki na szkółkach leśnych przez zamieraniem. Pokrywający powierzchnię ziemi i roślin śnieg o wiele lepiej nasyca wodą glebę niż deszcz.
Jednak mokry śnieg przyklejający się do gałęzi, zwłaszcza drzew iglastych może powodować odchylenie od osi pionowej pni, łamanie się gałęzi, a nawet powalać całe drzewa.
Jak to w leśnictwie każde takie zjawisko ma swoją fachową nazwę. Oblepianie gałęzi przez śnieg to okiść. Jest szczególnie niebezpieczna w okolicach zera stopni, kiedy deszcz zamarza, a śnieg „otulający” gałęzie i pnie drzew staje się dla nich ciężarem. W lesie można zaobserwować drzewa przechylone w kierunku ziemi.
Drzewo złamane przez śnieg to śniegołom. Najbardziej narażone na przewrócenie się pod ciężarem śniegu są drzewa w fazie młodnika lub tyczkowiny, czyli w wieku od 10 do 40 lat.
Drzewo, które w wyniku opadów białego puchu przewróciło się razem z korzeniami to śniegował. W tym przypadku cierpią najbardziej drzewa z dużymi koronami i stosunkowo małymi systemami korzeniowymi.
Ciekawostką jest to, że bardziej narażone na uszkodzenia od śniegu są pojedyncze drzewa, które nie mają wsparcia sąsiadów. Te rosnące w zwarciu mogą dłużej opierać się pod naporem śniegu. Czasami jest tak wiele białego puchu, że potrafi swoim ciężarem powalić całe drzewostany, albo powyginać młode drzewka w młodnikach. Wtedy mówimy o szkodach od okiści.
Zawsze chętnie zapraszamy wszystkich do lasu, ale teraz należy pamiętać, że kiedy drzewa są bardzo mocno oblepione śniegiem mogą stanowić zagrożenie.
Każdy śnieg, nawet najsłabsze opady mogą powodować niebezpieczeństwo, nawet pomijając okiść, można się przecież poślizgnąć na leśnej drodze. To bardzo ważne, by pamiętać, żeby nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne, bo przysypany śniegiem lód może być bardzo cienki. Wystarczy być czujnym, obserwować otoczenie i nie zbliżać się do oblepionych śniegiem drzew. Jeśli będziemy korzystać z lasu rozsądnie to możemy się tam nieźle bawić: jeździć na sankach, zrobić bitwę na śnieżki, morsować w leśnych jeziorkach.
opr. Dominika Nadolna, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile
fot. Przemysław Szczawiński z Nadleśnictwa Okonek
Komentarze
Zobacz także