Już w czwartek grupa około 20 osób wyszła na ulice Piły, by wyrazić swój sprzeciw wobec ustawy zabraniającej usunięcia ciężko i nieodwracalnie uszkodzonego płodu. Znacznie większe protesty przetaczają się przez kraj.
Także Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników wyraziło swoją dezaprobatę tym wyrokiem. Towarzystwo naukowe zrzeszające największe autorytety z dziedziny położnictwa, ginekologii i perinatologii w Polsce opublikowało swoje stanowisko.
- Wyrażamy swoją dezaprobatę i ubolewanie z powodu wydanego wyroku. Postęp medycyny doprowadza do wyodrębniania z podstawowych dziedzin medycyny wąskich podspecjalizacji prowadzących badania i leczenie na najwyższym poziomie merytorycznym. Przykładem tego jest wyodrębnienie z położnictwa specjalistycznego zakresu diagnostyki i terapii w postaci perinatologii, czyli obszaru nauki ukierunkowanego szczególnie na badania stanu płodu, oceny jego rozwoju, możliwości leczenia wewnątrzmacicznego i ustalania konsekwencji prowadzenia ciąży ze stwierdzonymi nieprawidłowościami.
Dzięki posiadaniu najnowszych narzędzi badawczych jak ultrasonografia, badania genetyczne, a także wiedzy położniczej, możemy dzisiaj, w większości przypadków określić istnienie wady letalnej lub wady głęboko upośledzającej rozwój płodu, uniemożliwiającej jego późniejsze funkcjonowanie. Powyższe postępowanie daje możliwość przedstawienia kobiecie ciężarnej i jej rodzinie wiarygodnych i szczegółowych informacji o stanie płodu i możliwości jego rozwoju. Do tej pory ciężarna miała możliwość dokonania wyboru odnośnie dalszych losów tak rozwijającej się ciąży.
My lekarze, jako pierwsi jesteśmy przekazicielami tych bardzo przykrych wiadomości, niestety jesteśmy też tymi pierwszymi, którzy widzą ból i cierpienie kobiet otrzymujących powyższe informacje. Mając do czynienia z kobietami w ciąży rozwijającej się skrajnie nieprawidłowo jesteśmy świadkami rozpaczy i tragedii ciężarnych i ich rodzin. Powyżej przedstawione dramatyczne sytuacje skłoniły nas do stworzenia możliwości odbywania porodów tzw. hospicyjnych, przebiegających w warunkach pełnego poszanowania i empatii do decyzji podjętych przez kobiety dotknięte nieszczęściem. Istniejący do tej pory konsensus prawny umożliwiał każdej kobiecie podjęcie odpowiedniej, najwłaściwszej dla niej decyzji. Decyzji podejmowanej przez nią samą. Wybory te zawsze były poprzedzone konsyliarnymi badaniami, wyjaśniającymi wszelkie wątpliwości, z możliwością konsultacji z organizacjami i osobami, w tym osobami duchownymi, wybranymi przez ciężarną, które mogły jej pomóc w ostatecznym ustaleniu dalszych losów ciąży.
Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników jako reprezentant polskich ginekologów – położników współpracuje z licznymi światowymi Towarzystwami naukowymi, oraz wchodzi w skład Światowego Towarzystwa Ginekologów i Położników - FIGO. Organizowane kongresy naukowe o zasięgu globalnym poświęcone są często badaniom prenatalnym. Dowodzi to ich znaczenia w opiece okołoporodowej. Konsekwencją decyzji TK, z którą musimy się liczyć, może być znaczne ograniczenie wykonywania i rozwoju badań prenatalnych w naszym kraju, co cofnie nas wszystkich, nie tylko lekarzy, ale całe społeczeństwo do czasów, kiedy mogliśmy tylko z tajnego obiegu zachodnich pism naukowych przeczytać co się dzieje w światowej medycynie. To dzięki przemianom ustrojowym ostatnich lat, wielkiemu wysiłkowi medyków jesteśmy obecnie w świecie traktowani jako pełnoprawni i pełnowartościowi współtwórcy postępu światowej medycyny. Apelujemy o wycofanie decyzji odbierającej kobietom prawo wyboru, odbierającej dostęp do najnowszej wiedzy medycznej, a nam medykom możliwość niesienia pomocy zgodnie z zasadami Kodeksu Etyki Lekarskiej - apel podpisało prezydium zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
fot. Katarzyna Olter
Komentarze
Zobacz także