Kradli przede wszystkim drogie czekoladki i kawy

Specjalizowali się w drogich czekoladkach i kawach. Na kradzieże przyjeżdżali z powiatu koszalińskiego. Dwóch złodziei zatrzymał policjant z Okonka. 

Policyjny komunikat o złodziejach do Okonka trafił z sąsiedniego Szczecinka. Tam sprawcy poruszający się oplem okradli jeden ze sklepów. Policjant z Okonka, kierując się intuicją postanowił sprawdzić lokalny sklep. 

- Pod jednym z supermarketów zauważył samochód, którym mogli poruszać się sprawcy kradzieży. Natychmiast zatrzymał osobowego Opla do policyjnej kontroli drogowej. Podczas legitymowania okazało się, że 30-latek siedzący za kierownicą opla posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego pasażer, który początkowo podawał dane innej osoby jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Koszalinie na podstawie nakazu doprowadzenia do zakładu karnego. Policjant podczas przeszukania pojazdu w jego bagażniku znalazł przedmioty pochodzące z wcześniejszej kradzieży - relacjonuje podkom. Maciej Forecki, rzecznik prasowy złotowskiej policji.  Okazało się, że numery rejestracyjne opla pochodzą z zupełnie innego pojazdu. Ponadto samochód sprawców nie posiadał ubezpieczenia OC oraz ważnych badań technicznych.

Złodzieje usłyszeli zarzut kradzieży. Dodatkowo 30-latek odpowie za prowadzenie samochodu pomimo sądowego zakazu, a 40-latek po przesłuchaniu trafił prosto do więzienia. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

fot. KPP Złotów