TV ASTA w środę przyłączyła się do ogólnopolskiego protestu niezależnych prywatnych mediów. Uczestniczą w nim największe komercyjne stacje telewizyjne i radiowe, portale internetowe i wydawnictwa oraz media lokalne. Protest polegał na zaprzestaniu emisji normalnego programu.
Wczoraj nie było bieżących treści na portalach informacyjnych. Protestujący chcą w ten sposób wyrazić dezaprobatę i zaniepokojenie planami wprowadzenia dodatkowych obciążeń finansowych. Taki przekaz pojawił się w większości mediów w Polsce. Bannery z hasłem „MEDIA BEZ WYBORU” można było zobaczyć na większości portali w tym tych naszych lokalnych. Plansze nawiązują do protestu wobec nowych opłat. Protestowi towarzyszy list otwarty do władz RP oraz liderów ugrupowań politycznych.
- Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego "składką", wprowadzaną pod pretekstem COVID-19. Jest to po prostu haracz uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media - czytamy w oświadczeniu.
Do protestu przyłączyły się portal internetowy asta24.pl i TV ASTA. Nowy podatek pogorszy kondycję finansową mediów, szczególnie tych mniejszych.
- To ograniczy możliwość funkcjonowania telewizjom, a także ograniczy możliwość funkcjonowania redakcjom telewizji. Po drugie danina jest absolutnie niesprawiedliwa. Uważamy, że jest ona niesprawiedliwie podzielona - przekonuje Paweł Różycki, dyrektor programowy TV ASTA.
Protest mediów mogą Państwo wesprzeć wysyłając mail w tej sprawie do prezydenta, premiera, czy posłów i senatorów.
Komentarze