Kościół Św. Antoniego w Pile to najcenniejszy zabytek sakralny w mieście, a zarazem perła architektury modernistycznej. Prace konserwatorskie rozpoczęły się latem ubiegłego roku.
- Najważniejsza część kościoła, czyli prezbiterium została generalnie odnowiona do stanu pierwotnego jak było to 1930 roku jak kościół został oddany do użytku - zapewnia o. Tomasz Wołoszyn, proboszcz parafii pw. św. Antoniego w Pile.
Konserwatorzy oczyścili szlachetne tynki z drobinami kwarcu z warstw starej farby. Przywrócili także oryginalne kolory. Okazało się, że dominowało tu złoto. Podczas prac odkryto także oryginalne malowanie belek stropu. Kolory są przedłużeniem barw rzucanych przez okrągły witraż, który otaczają trzy podświetlane i złocone kręgi.
Przywrócenie dawnej, pełnej świetności wnętrzu kościoła wymaga jednak jeszcze więcej pieniędzy. Proboszcz stara się o nowe fundusze zewnętrzne na ten cel. Dotychczasowa renowacja kosztowała ponad 600 tys. złotych. Pieniądze dały: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, kuria koszalińsko-kołobrzeska oraz sama parafia.