Temperatura za oknem, zgodnie z przewidywaniami synoptyków, ma rosnąć, a to oznacza roztopy. Topnienie śniegu przyspieszy silny wiatr. Zmiany w pogodzie odczujemy wszyscy.
- Tak naprawdę odczujemy je bliżej weekendu, sobota, niedziela. A przede wszystkim w przyszłym tygodniu, ponieważ te temperatury mogą nawet osiągnąć 10 stopni Celsjusza – mówi Marek Brzeziński, synoptyk TV ASTA.
Nagłe ocieplenie nie wszystkim się podoba. Chociaż śnieg pierwszy raz od dawna utrzymywał się od dłuższego czasu, ludzi to wcale nie zmęczyło.
Zalew Koszycki w zimowym anturażu
– Wolałabym właśnie jakby był mróz, a nie taka pogoda, bo to w tej chwili jest i grypowe i bakterii pełno dookoła. Jednak jak wymrozi, to jest całkiem ładnie - mówi mieszkanka Czarnkowa.
Ale nie tylko o estetykę chodzi, ale i o bezpieczeństwo.
– Na chodnikach to jest różnie. Te główne to są oczyszczone, a takie boczne to trochę mniej - zauważył mieszkaniec Czarnkowa.
– Tereny zalewowe stricte podmokłe, gdzieś w okolicach dużych zbiorników wodnych, czy rzek będą narażone na podtopienia - dodaje synoptyk.
Nad samą Notecią łąki mają m.in. rolnicy z gminy Czarnków. Wśród nich Adam Warnke z Gajewa.
– Problemu takiego nie będzie, na pewno nie przy tej ilości śniegu, czy opadów, które na chwile obecną występują. Także uważam, że nie ma co się bać, tylko nawet w drugą stronę, starać się tę wodę zagospodarować – tłumaczy Adam Warnke, rolnik z Gajewa.
A to odbywa się przede wszystkim przez korzystanie z rowów melioracyjnych. Rolnik z Gajewa czuje się bezpiecznie bo Noteć na odcinku, który mógłby zagrozić okolicznym łąkom, jest uregulowana. Gorzej pod tym względem mogą mieć mieszkańcy Doliny Noteci w okolicach Białośliwia.