Który wariant S11 wybierze GDDKiA?

Realizacja drogi ekspresowej S11 na odcinku Piła-Szczecinek o krok bliżej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy tej trasy.
 
Ta decyzja ostatecznie zatwierdzi przebieg przyszłej drogi ekspresowej. W dokumentach zaproponowano trzy możliwe warianty. I to ostatecznie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wybierze najlepszy z nich.
 


– To ona podejmie, pod kątem środowiskowym, czy na tych terenach może przebiegać ta droga, czy są cenne gatunki zwierząt, czy są rośliny, które trzeba chronić. My dostaniemy konkretne wytyczne, że tutaj, taki konkretny przebieg i możemy tą inwestycje realizować i my do tego się dostosujemy - mówi Alina Cieślak, rzecznik prasowy GDDKiA oddział w Poznaniu.
 
Po konsultacjach z mieszkańcami najbardziej prawdopodobny jest wybór wariantu trzeciego. Ten jednak przebiega w bliskim sąsiedztwie rezerwatu Kuźnik i przecina dwie malownicze rzeki – Piławę i Rurzycę. To nie podoba się stowarzyszeniu „W zgodzie z naturą”.
 
- Z naszego punktu widzenia rozsądniej jest ominąć wszelkie rzeki, zrobić jedną przeprawę, bez żadnego umacniania gruntów, wycinania lasu. Nie wysiedlać nikogo, nie niszczyć niczego, wydawało nam się, że to będzie bardziej logiczne, ale niestety wybrano wariant z naszego punktu widzenia katastrofalny - wyjaśnia Andrzej Piotrowski, Stowarzyszenie „W zgodzie z naturą – Piła, Dobrzyca, Krępsko, Płytnica” .
 
Dlatego stowarzyszenie optowało za zupełnie innym wariantem, który przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad nie został wzięty pod uwagę. Z zaproponowanych rozwiązać względnie zadowolona jest część mieszkańców Dobrzycy, choć i oni podkreślają, że wybór jest jak  między dżumą a cholerą.
 
– Jeden wariant szedł przez osiedle Olszynowy Zakątek i przecinał drogę na Skórkę i nawet wiąże się z wyburzeniami w samej Dobrzycy. Drugi wariant idzie w zupełnie drugiej części Dobrzycy i przebiega też bardzo blisko zabudowań. W związku z czym oba warianty były dosyć kontrowersyjne dla mieszkańców tychże osiedli - przypomina Paweł Kądziela, mieszkaniec Dobrzycy.
 
Piłeczka więc jest już po stronie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. To ona będzie teraz procedować złożony wniosek. Decyzja spodziewana jest w pierwszym kwartale 2022 roku. Przetarg na realizację inwestycji w systemie zaprojektuj i wybuduj mógłby zostać ogłoszony w 2023 roku.