-Tuż przed końcem I kwartału wykonaliśmy 6 mln szczepień, do końca II kwartału wykonamy 20 mln szczepień, a do końca sieprnia chcemy zaszczepić wszysktich chętnych - powiedział podczas środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Rząd chce aby w każdym następnym miesiącu można było wykonać 10 mln szczepień. Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk zapewnił, że według deklaracji producentów w kwietniu Polska może otrzymać od 5 mln do 7 mln dawek szczepionki przeciwko COVID-19.
Od 1 kwietnia rząd zmienia zasady harmonogramu szczepień. Do tej pory szczepienia mogły być wykonywane w przychodniach POZ, szpitalach tymczasowych i szpitach węzłowych. Teraz do tych punktów dołączą szpitale powiatowe, jeden punkt samorządowy w każdym powiecie, punkty drive thru, duże zakłady pracy, w których chętnych będzie co najmniej 500 pracowników oraz apteki. Do tego szczepić będa mogli samodzielni ratownicy i pielęgniarki. Skorzystanie z możliwości utworzenia samorządowego punktu szczepień zadeklarował w mediach społecznościowych prezydent Piły Piotr Głowski.
Dodatkowo zmieniają się przepisy dotyczące kategorii osób, które będą mogły nas zakwalofikować do szczepienia. Do lekarzy dołączą stomatolodzy, felczerzy, pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni, diagności laboratoryjnie, farmaceuci i studenci ostatniego roku studiów medycznych. -Wszyscy, którzy zostali dopuszczeni, w tym farmaceuci, fizjoterapeuci po przejściu właściwego kursu będą mogli prowadzić szczepienia - powiedział Michał Dworczyk.
Od 12 kwietnia ruszą zapisy na szczepienia dla osób urodzonych w 1962 roku - a potem przez kolejne 2 tygodnie - aż do rocznika 1973 - będzie trwała rejesracja kolejnych roczników. Być może w maju do zapisów zostaną dopuszczeni wszyscy chętni.
fot. News4Media i Kancelaria Premiera
Komentarze
Zobacz także