To już pewne. Dwa punkty szczepień masowych w Pile. Czy mogło być więcej?

Starosta pilski Eligiusz Komarowski na swoim profilu w mediach społecznościowych poinformował, że w Pile powstaną dwa nowe punkty szczepień masowych. Jeden zlokalizowany na stadionie przy ul. Okrzei, drugi przy ul. Rydygiera 23, nieopodal Szpitala Specjalistycznego w Pile. Oba będą mogły zaszczepić po 2.500 osób tygodniowo. Jak się okazuje będą to jedyne punkty masowe w mieście. Nie powstaną te proponowane na terenie Ars Medical i CSS Tarcza. Nie uzyskały pozytywnej oceny NFZ. 

-Dwa nowe punkty szczepień masowych dla mieszkańców gmin wchodzących w skład powiatu pilskiego, od największej gminy Piła, po najmniejszą Miasteczko Krajeńskie (oraz osób przebywających na terenie powiatu) - poinformował starosta - nasze oferty okazały się komplementarne i uzyskały najwyższe rekomendacje Narodowego Funduszu Zdrowia - dodaje. 

W obu punktach szczepień przewidziana jest formuła stacjonarna oraz mobilna drive-thru. Na stadionie przy ul. Okrzei będą przygotowane cztery stanowiska szczepień. W punkcie tym, podobnie jak przy Rydygiera 23, przewiduje się możliwość wykonania 500 szczepień dziennie i 2.500 tygodniowo. Dodatkowo w Pile działa jeszcze osiem punktów szczepień populacyjnych. 

Na terenie Piły zgłoszono w sumie możliwość powstania czterech punktów masowych szczepień. Tak się jednak nie stanie albowiem proponowane przez UM Piły i Ars Medical miejsca na terenie kliniki i po byłym Centrum Strzelectwa Sportowego Tarcza nie zyskały rekomendacji NFZ. -W Wielkopolsce większość samorządów zgłosiła tyle punktów ile oczekiwaliśmy, czyli jeden, dwa. Kilka zgłosiło więcej. (...) Większość powiatów będzie miała dwa punkty. Są takie, które mają tak dużo punktów populacyjnych, że wystarczy jeden punkt masowy. A duże powiaty, typu Konin czy Leszno będą miały po cztery punkty, biorąc pod uwagę miasto i powiat  - powiedziała na antenie telewizji WTK dyrektor Wielkopolskiego Oddziału NFZ Agnieszka Pachciarz. Rozczarowania z decyzji NFZ nie kryje prezydent Piły Piotr Głowski. Jego zdaniem zadecydowały kwestie polityczne. -Miejsca mamy dwa gotowe. Jeden to sam szpital (Ars Medical - przyp. red.), a drugie przygotowaliśmy w ubiegłym tygodniu kupując komputery, przywożąc z Warszawy elementy niezbędnego wyposażenia. Wydaliśmy na to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mamy potencjał 2 tys. szczepień dziennie. Tamte dwa punkty zadeklarowany po 500. I wydawałoby się, że ktoś na głowę upadł żeby tych ludzi wystawić w namiotach na zewnątrz, jak tu jest przygotowany budynek - powiedział. 

Jak zapowiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej pełnomocnik rządu ds. szczepień, minister Michał Dworczyk 19 kwietnia zostanie uruchomiony pierwszy w Polsce punkt masowych szczepień i 16 punktów w ramach pilotażu, a w następnych tygodniach kilkaset następnych. 

Więcej na ten temat wkrótce w serwisach informacyjnych i programach publicystycznych TV ASTA. 

fot. poglądowa Pixabay
fot. facebook Eligiusz Komarowski