Chodzieska muszla znajduje się w parku 3 maja. Teraz straszy swoim wyglądem, a szybciej niż koncerty, można tam zobaczyć osoby bezdomne. To ma się jednak niedługo zmienić.
- Ta muszla została przez ostatnie lata bardzo mocno zdewastowana przez tych mieszkańców, którzy nie szanują naszego wspólnego dobra. Uznaliśmy, że trzeba ją wyremontować, żeby przywrócić jej dawną świetność, aby też mieć pretekst do tego, żeby więcej się tam działo - przekonuje Jacek Gursz, burmistrz Chodzieży.
Miasto na remont muszli chce przeznaczyć 60 tysięcy złotych. W planach jest wymiana dachu oraz gruntowne odmalowanie. Obiekt ma zostać również zabezpieczony przed dewastacją w przyszłości.
- Bardzo brzydka. Podoba mi się, ale nie do końca - nie widzę żadnego pomieszczenia dla uczestników. Nic nie ma, nie mają się gdzie schować - mówią złotowianie.
Budowa muszli wchodzi w skład renowacji całego paru przy al. Piasta. W jego ramach postawiono także nowe ławki, czy zbudowano całoroczną toaletę. Całość, wliczając muszlę, kosztowała milion złotych, a miasto dostało na ten cel dofinansowanie z Unii Europejskiej.