Złotowska policja otrzymała sygnał, że w piątkową noc w miejscowości Debrzno kierujący samochodem marki Opel wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie zatrzymał się na znaku stop i omal nie doprowadził do kolizji.
- Mężczyzna wysiadł z samochodu i chwiejąc się na nogach wykrzykiwał w jej kierunku nieprzyjemne słowa, po czym ponownie wsiadł do samochodu i odjechał w kierunku miejscowości Lipka. Mieszkanka gminy Człuchów jadąc za pojazdem mężczyzny cały czas informowała dyżurnego, gdzie aktualnie się znajdują - relacjonuje podkom. Maciej Forecki, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
Policjanci zatrzymali opla na drodze W-188. Siedzący za kierownicą 67-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
67-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata i kara finansowa na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych. Właścicielka pojazdu odpowie zaś za udostępnienie samochodu nietrzeźwemu kierowcy za co grozi jej wysoka kara grzywny.