- Każdy mógł pobrać plik Excela zawierający dane osobowe ponad 20 000 funkcjonariuszy publicznych; policjantów (także z CBŚP), celników, pracowników Służby Ochrony Państwa, Administracji Skarbowej, Straży Granicznej, Straży Pożarnej (także ochotniczej), Inspekcji Transportu Drogowego, Straży Miejskiej, a nawet SOK-u czy Służby Więziennej. W środku nazwiska, numery telefonów, PESEL-e, e-maile (służbowe lub prywatne) a także dokładny adres miejsca pracy. Plik z danymi został udostępniony w internecie przez… pracownika Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w popularnym serwisie do wizualizacji danych ArcGIS (możliwości tego serwisu pod kątem pozyskiwania danych na temat osób i firm pokazujemy w 11 lekcji naszego kursu OSINT) - czytamy na portalu niebezpiecznik pl.
- Wyciek danych policjantów, celników, pograniczników czy funkcjonariuszy skarbówki lub innych pracowników wymiaru sprawiedliwości to zawsze kłopot. Tymi danymi mogą być zainteresowani przestępcy, których Ci ludzie wsadzili za kratki - czytamy dalej na portalu.
fot. Pixabay
Komentarze
Zobacz także