- Czekaliśmy na to ponad 4 tygodnie, więc można powiedzieć że dosyć - mówi klient salonu fryzjerskiego.
Mężczyźni na strzyżenie, a panie na farbowanie. W wałeckich salonach od rana ruch jak w ulu.
- No ja już pracuję od godziny 7 rano i jest do wieczora obłożenie i ciągle dzwonią telefony - mówi Katarzyna Kudyba z salonu fryzjerskiego w Wałczu.
- Z ogromną niecierpliwością czekaliśmy na otwarcie - dodaje Elżbieta Smolarz salonu fryzjerskiego w Wałczu.
Salony pozamykane są za to w Wielkopolsce. Obowiązują tu dotychczasowe obostrzenia. W pięciu województwach w Polsce sytuacja epidemiczna jest wciąż poważna.
W najbliższą środę powinniśmy poznać kolejne decyzje dotyczące ewentualnego odmrażania gospodarki.
Komentarze
Zobacz także