Temat remontu ulicy Zamkowej pojawia się w mieście od kilku lat. Pomimo niepozornego wyglądu jest dość istotna, bo prowadzi do Dzierżążenka i jest mocno eksploatowana. I to przez ten natężony ruch: - To jest najgorsza ulica w mieście - mówi burmistrz Złotowa.
To potwierdzają ekspertyzy, które wykonano kilka lat temu. Mieszkańcy zwracają uwagę na kolejny problem związany z Zamkową.
- Ważne będzie bezpieczeństwo. Przede wszystkim wydzielimy dodatkowy pas w terenie zielonym dla rowerzystów - powstanie tam dodatkowy pas pieszo-rowerowy, oprócz tego który już teraz jest. Będą wyniesione skrzyżowania, kluczowe, z ul. Kwiatową, z Okrężną. Poprzez te wyniesienia mamy nadzieję zwolnić tam ruch - tłumaczy Adam Pulit, burmistrz Złotowa.
Przebudowa ulicy Zamkowej będzie kosztować 7,8 mln złotych. Złotów otrzymał dofinansowanie w wysokości ponad 5 milionów z Funduszu Rozwoju Dróg. Najpóźniej w czerwcu ma zostać wyłoniony wykonawca, a prace ruszą w przyszłym roku.