Na miejsce zadysponowano policję, w tym patrole sapersko-minerskie. Funkcjonariusze sprawdzali na miejscu wiarygodność tych odniesień. Policja podkreśla, ze treść maila brzmiała mało wiarygodnie.
- Nie było potrzeby ewakuowania ludzi z budynków, w żadnej e szkół średnich nie zakłóciło to przeprowadzania egzaminu maturalnego - informuje sierż. Wojciech Zeszot z pilskiej policji.
Maturzyści piszą dziś egzamin z języka polskiego
Policja ustala autora tych maili. Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi do 8 lat więzienia.