Klaudia Adamek - bohaterka polskich sztafet z kwalifikacją olipmijską!

Klaudia Adamek, wychowanka trenera Romana Marciniaka, zawodniczka Gwardii Piła, została bohaterką polskiej ekipy w zakończonych w ten weekend nieoficjalnych mistrzostwach świata sztafet w Chorzowie. 22-latka w odstępie kilkunastu minut zdobyła srebrny medal w sztafecie kobiecej 4x100 metrów, a następnie z innymi zawodniczkami złoty w sztafecie 4x200 metrów. W tej pierwszej konkurencji uzyskała również kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Tokio i mistrzostwa świata w lekkiej atletyce w USA.

W deszczową i zimną sobotę polskie zawodniczki w sztafecie 4x100 metrów przystąpiły do biegu eliminacyjnego. Awans do finału dałby pewne miejsce na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Dziewczyny w składzie Paulina Guzowska, Klaudia Adamek, Katarzyna Sokólska i Pia Skrzyszowska już w pierwszym biegu eliminacyjnym osiągnęły cel. Mimo absencji najlepszej polskiej sprinterki Ewy Swobody, biało-czerwone uzyskały drugi wynik biegu - 43,64 sek., przegrywając jedynie z Holenderkami. Wynik Polek był trzecim rezultatem eliminacji. 

Dzień później, w niedzielę Polki wystąpiły w finale. Doszło do zmiany w składzie i za Paulinę Guzowską na bieżni pojawiła się Magdalena Stefanowicz. Na drugiej zmianie pobiegła Klaudia Adamek. Dzięki atomowemu biegowi, jaki zaprezentowała biegnąca na ostatniej zmianie, Pia Skrzyszowska Polki przegrały jedynie z Włoszkami. Wyprzedziły rzutem na taśmę Holenderki. Obu ekipom zmierzono identyczny czas - 44,10 sek. 

Piętnaście minut po szczęśliwym dla Polek finale sztafety 4x100 metrów, Klaudia Adamek biegła jeszcze raz. Tym razem w nietypowej sztafecie 4x200 metrów. Obok sprinterki Gwardii Piła pobiegły również Paulina Guzowska, Kamila Ciba i Marlena Gola. Polki nie dały szans reszcie stawki i wygrały z czasem 1:34,98, co jest nowym rekordem Polski!. Poprzedni pochodził z 1975 roku.  Klaudia Adamek to jedna z nielicznych osób, które dostąpiły zaszczytu uzyskania kwalifikacji olimpijskiej spośród wychowanków lub reprezentantów pilskich klubów sportowych. Do tej pory na igrzyskach startowali bokser Jerzy Adamski - Zawisza Bydgoszcz (wychowanek Polonii Piła), lekkoatleci Andrzej Grabarczyk (Zdrowie MOSiR Piła) i Przemysław Czerwiński - MKL Szczecin (wychowanek Gwardii Piła). 

Kariera pilskiej lekkoatletki, wychowanki trenera Romana Marciniaka, nie zawsze usłana była różami. Utalentowana sprinterka, srebrna medalistka w biegu na 100m podczas Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy, srebrna i brązowa medalistka Mistrzostw Europy juniorów młodszych oraz finalistka Mistrzostw Świata juniorów przez dwa lata zmagała się z urazami. Myślała o zakończeniu kariery. Dzięki własnej sile woli oraz pomocy trenera Romana Marciniaka nie poddała się i wróciła do mocnego biegania. Została młodzieżową mistrzynią Polski na 100 metrów, a w gronie seniorek zajęła trzecie miejsce. Ustanowiła rekord życiowy - 11,47 sek. Teraz ma srebrny i złoty medal Mistrzostw Świata sztafet. To najcenniejsze krążki w historii startów samej lekkoatletki oraz klubu Gwardia Piła. 

fot. facebook Gwardia Piła