50 tys. zł. na rozpoczęcie działalności

Lockdown, obostrzenia, pandemia – to pojęcia, które zagościły w naszym słowniku już na stałe. Pojęcia, które nie sprzyjają wielu prywatnym przedsiębiorcom. W czasach, gdy tak trudno utrzymać posiadaną już firmę, niektórzy decydują się by założyć nową. Pokusa jest tym silniejsza, że można na ten cel otrzymać 50 tys. zł.

Weronika Plewińska swoją firmę założyła w styczniu tego roku. I choć przez kilka miesięcy sytuacja epidemiologiczna nie sprzyjała branży beauty, postanowiła nie czekać i spełnić swoje marzenia. Przygotowywała się do tego od dawna, więc podjęła ryzyko i otworzyła salon stylizacji paznokci.



– Troszkę były obawy, nawet są teraz, bo to nie wiadomo, czy będzie zamknięte, czy nie będzie zamknięte. Ale po prostu trzeba iść do przodu i dążyć do tych celów, które się wytyczyło już wcześniej, bo nie wiedziałam tak naprawdę, że akurat teraz będziemy mieli pandemię - mówi Weronika Plewińska, właścicielka salonu stylizacji paznokci w Czarnkowie.

Trzeba przyznać, że firma pani Weroniki znalazła się w gronie tych przedsiębiorstw, które w dobie pandemicznych obostrzeń łatwo nie mają. Specjaliści mimo wszystko zachęcają do zakładania własnych firm. Decyzja ta jednak powinna być uprzednio gruntownie przemyślana. Przed taką osobą stoi bowiem nie lada wyzwanie.

– Powinna się zastanowić po pierwsze nad sobą, czy jest przygotowana do tego, żeby mieć wysoką samodyscyplinę, czy ma warunki swoje, wiedzę swoją na temat biznesu, który chce prowadzić. Taki rachunek sam dla siebie. Kolejne to trzeba pamiętać, że w koronawirusie są tarcze pomocowe, tylko tych nowych firm one nie dotyczą - mówi Lech Wojcieszyński, prezes Forum Gospodarczego Związek Pracodawców Północnej Wielkopolski Lewiatan. Dotyczą za to dotacje i granty na założenie własnej działalności gospodarczej. Taka szansa stoi przed mieszkańcami powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, gdzie to „wzięcia” jest 50 tys. zł na osobę. Pieniądze w tej kwocie może otrzymać ośmiu przyszłych przedsiębiorców. Przeznaczone są one...

– Dla wszystkich osób fizycznych, które w ostatnich dwóch latach nie prowadziły działalności gospodarczej. Nie muszą być to osoby bezrobotne. Mogą być bezrobotne, ale mogą być również osoby zatrudnione obecnie. Mogą taki wniosek złożyć i to działalność otworzyć. Ważne jest, aby utworzyły dodatkowe miejsce pracy - wyjaśnia  Agnieszka Kulesza, prezes Czarnkowsko-Trzcianeckiej Lokalnej Grupy Działania.

Czyli jeżeli ktoś chce swój etat utrzymać, musi zatrudnić pracownika. Można też zdecydować się na samozatrudnienie. Branża może być dowolna. Pieniądze z dotacji można przeznaczyć tylko na środki trwałe, a firmę należy utrzymać przez 2 lata, opłacając składki ZUS. Wnioski można składać od 18 do 31 maja włącznie. Uwaga! Kolejność składnia wniosków ma znaczenie.