„Tip jar”, czyli słoik na napiwki, dostępny jest nie tylko w restauracjach i pubach. Teraz wprowadza go popularny wśród polityków, dziennikarzy i ekspertów z różnych dziedzin serwis Twitter. Na czym ma polegać? Użytkownicy będą mogli w ten sposób nagradzać wpisy, które przypadły im do gustu. Jak uzasadnia firma, jest to „prosty sposób na wspieranie niezwykłych głosów, które wzbogacają rozmowy". Nowa funkcja dostępna będzie na razie jedynie w aplikacji mobilnej, po tym jak użytkownik włączy możliwość płacenia za Tweety na swoim profilu. Ale to opcja tylko dla wybranych. Nie każdy będzie mógł w tej chwili stworzyć swój własny słoik na napiwki. Ta grupa obejmuje organizacje non-profit, twórców, dziennikarzy i ekspertów korzystających z anglojęzycznego interfejsu. Już wkrótce usługa zostanie udostępniona jednak szerszemu gronu odbiorców na całym świecie.
- Pokaż swoją miłość, zostaw napiwek. Testujemy teraz Tip Jar, nowy sposób przekazywania i otrzymywania pieniędzy na Twitterze. Więcej wkrótce... – czytamy w oficjalnym poście Twittera. Wysyłanie pieniędzy aktywistom, politykom czy dziennikarzom wzbudza jednak kontrowersje. To, że jest to dla nich łatwy i szybki sposób na dzielenie się wiedzą lub opinią z innymi użytkownikami nie podlega dyskusji, ale płacenie im za to już tak. Za obiektywne przekazywanie informacji dziennikarz dostaje swoją pensję w redakcji. Jak „upominki” zostawiane na Twitterze będą ocenianie przez pracodawców?
fot. iStock
Komentarze
Zobacz także