W gospodarstwie obok Sanktuarium w Skrzatuszu hodowane są kozy i owce.
- Koza jest bardzo inteligentnym zwierzęciem. Ponoć ma inteligencję psa – mówi Stefania Aycan, hodowca zwierząt ze Skrzatusza.
Zwierzętami kobieta zajmuje się od lat.
- Zaczęło się od jednej kozy, i tak zaczęło się to wszystko rozrastać. Teraz mamy około 30 kóz, są też owce – mówi Julian Aycan, syn pani Stefanii.
Niektóre z nich aby przeżyć muszą być dokarmiane przy użyciu butelki. Jak dodaje pani Stefania smoczki przy takim uzębieniu starczają na krótko.
I tu z pomocą przyszły pilskie działaczki, które zorganizowały akcję #podzielsiębutelką. Jeśli ktoś posiada zużyte smoczki, butelki lub całe komplety po swoim dziecku, może je zanieść do siedziby Współdzielni na pilskim targowisku.
- Większość dzieci jest karmiona butelkami ze smoczkami i te smoczki po odkarmieniu dzieci są najczęściej wyrzucane a okazuje się, że mogą znaleźć nowe zastosowanie i posłużyć doi karmienia kóz – mówi Marta Miciak, Wolontariuszka Fundacji Współdzielnia.
Akcja wpisuje się w ruch Zero Waste czyli zamiast wyrzucić do kosza, można coś ponownie wykorzystać, a przede wszystkim pomóc małym kozom.