Pasażerowie będą sami otwierać sobie drzwi

25.06.2021   Autor: Michalina Pieczyńska-Chamczyk
1154---83
Duża zmiana w życiu pasażerów pilskiej komunikacji miejskiej. Od 1 lipca sami będą otwierali drzwi do autobusu poprzez naciśnięcie przycisku. Czy dzięki temu w pojazdach latem będzie chłodniej, a zimą cieplej?

- Jeszcze mam tyle siły, żeby przydusić - śmieje się seniorka, której zmiana w obsługiwaniu drzwi wejściowych do autobusu nie jest straszna. Nie wszyscy jednak do tej zmiany nastawieni są tak optymistycznie.

– Dużo ludzi nie będzie wiedziało - dodają pasażerowie. 

A wiedzieć należy tylko o jednym: wciskamy przycisk i drzwi się otwierają. Od 1 lipca do autobusów MZK w taki właśnie sposób będą wsiadali i wysiadali pasażerowie. To pasażerowie, a nie kierowca będą decydować czy i które drzwi otworzyć. Decyzja ta podyktowana jest troską o ekologię i oszczędności, choć nie tylko.

– Jest to tak naprawdę bardzo trudno przeliczalne, natomiast tutaj bardziej chodzi o komfort. Bardziej chodzi o komfort pasażera i także kierowcy - zapewnia Tadeusz Majewski, prezes MZK w Pile. 

Bo gdy drzwi są otwierane niepotrzebnie, z autobusu ucieka powietrze. Latem schłodzone, zimą ogrzane. 


Rozwiązanie to też jest zupełnie bezpieczne. Nie ma bowiem możliwości, by otworzyć drzwi podczas jazdy. Każde z drzwi mają swój oddzielny przycisk, zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Jeżeli będąc wewnątrz pojazdu, naciśniemy przycisk zbyt wcześnie, system tę informację zapamięta i po zatrzymaniu się autobusu, drzwi otworzą się same. Najwięcej obaw ta zmiana budzi wśród pilskich seniorów.

– Starsi ludzie jak są inwalidami, to mają kłopoty. Muszą się najpierw przyzwyczaić - dodają seniorki. 

A czas na przyzwyczajenie pasażerowie będą mieć do grudnia. Do tego czasu kierowcy będą jeszcze wspomagać tych zagubionych. Później obsługa drzwi autobusowych będzie już tylko w rękach, a właściwie w palcach pasażerów.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group