Jeśli marzy nam się dobra, ciekawa praca Częstochowa to może być strzał w dziesiątkę. Nie oznacza to równocześnie, że wszystkie mniejsze miejscowości stoją na przegranej pozycji, gdyż bardzo dużo zależy od tego, jak w danym mieście rozwinięty jest rynek w danej branży. Bywa, że w miesiącu jest sporo ofert, po czym przez kilka miesięcy ich brakuje. Wróćmy jednak do klucza, jakim jest przygotowanie do poszukiwania pracy.
Komplet dokumentów
To sam początek procesu, natomiast bardzo, ale to bardzo ważny etap. Bez ciekawego, wyczerpującego i schludnego CV, ciężko zwrócić na siebie uwagę, a rekruter potrzebuje od nas jasnego komunikatu, że to właśnie my nadajemy się najlepiej na dane stanowisko. Warto, aby oprócz wspomnianego CV, otrzymał on także list motywacyjny, który będzie spersonalizowany pod tę aplikację. Tam możemy rozwinąć niektóre kwestie, które musieliśmy pominąć w CV, a także wspomnieć o większej ilości swych zalet i motywacji do pracy.
Jeśli nasza aplikacja skutecznie zadziała na wyobraźnię rekrutera, ten bardzo chętnie zaprosi nas na rozmowę kwalifikacyjną, a tutaj mamy jeszcze większe pole do popisu. Zróbmy jak najwięcej, aby pokazać się, jako najlepszy kandydat na aplikowane stanowisko. Dowiedzmy się wszystkiego o firmie – jej historii, ofercie, realizacjach i co tylko uda się nam znaleźć. Przypomnijmy sobie o swoich zaletach, wadach i innych kwestiach, które bardzo często poruszane są na rozmowach kwalifikacyjnych. Jeśli trochę się nad tym zastanowimy, ułożymy sobie w głowie odpowiedzi na takie pytania, które są ciekawsze niż standardowe, a wówczas będziemy mieli szansę na to, aby zapaść w pamięci rekrutera, jako osoby nieszablonowe, kreatywne i godne uwagi.
Dobrym zwyczajem jest przypomnieć o sobie po rozmowie kwalifikacyjnej. Wcale nie musi być to gest nachalności. SMS lub nawet e-mail z podziękowaniami za miłą rozmowę, będzie oznaką dla pracodawcy, że bardzo nam zależy na pracy. Jeśli nikt nie będzie odzywał się do nas przez dłuższy czas, zawsze możemy zadzwonić i zapytać, na jakim etapie jest rekrutacja.
fot. pexels.com
Zobacz także