Terytorialsi po egzaminie. Trafią do Dolaszewa

20 km marszu w pełnym oporządzeniu, taktyka, ewakuacja rannego z pola walki, dostarczanie amunicji na czas czy terenoznawstwo – to tylko niektóre z zagadnień, z którymi musieli zmierzyć się kandydaci na żołnierzy 12 WBOT. U wielkopolskich terytorialsów właśnie kończy się pierwsza, tegoroczna odsłona „Wakacji z WOT”.

Tegoroczne wakacje z pewnością wspominać będą rekruci, którzy zamiast nadmorskiego wypoczynku, postawili na szkolenie wojskowe w pocie czoła. Projekt skierowany jest głównie do uczniów i studentów, ponieważ szkolenie w terminach letnich nie koliduje z nauką. 20 kobiet i 31 mężczyzn zdawało najważniejszy egzamin w życiu rekruta – „pętlę taktyczną”. Sprawdzian jest podsumowaniem umiejętności, jakie kandydaci na żołnierzy muszą nabyć podczas szesnastodniowego szkolenia podstawowego. Egzamin obrazuje, kto jest dobrym materiałem na terytorialsa oraz stanowi przepustkę do złożenia uroczystej przysięgi wojskowej.

Tym razem ochotnicy zmagali się z zadaniami na poligonie w Biedrusku. Za szkolenie odpowiadał 124 batalion lekkiej piechoty ze Śremu, który wchodzi w skład wielkopolskiej „Dwunastki”. Egzamin rozpoczął się o poranku. Instruktorzy uruchomili alarm, który był sygnałem do wymarszu w swoich sekcjach (po 12 żołnierzy).

- W kandydatach widać ogromny zapał. Szkolenie podstawowe wiąże się z wielkim wysiłkiem fizycznym, ale również z wytrwałością psychiczną. Przygotowaliśmy dla naszych rekrutów kilkanaście zagadnień, które miały na celu sprawdzenie nabytych przez nich umiejętności. Program jest napięty. Sprawdzamy przyszłych żołnierzy m.in. pod kątem umiejętności strzeleckich, przekazywania sobie sygnałów, reakcji na kontakt ogniowy, nawigacji w terenie czy pierwszej pomocy na polu walki – tłumaczy ppor. Szymon Młodawski, dowódca kompanii szkolnej ze 124 blp w Śremie. - Początki szkolenia były trudne, bo musieliśmy wdrożyć się w życie wojskowe. Szkolenie wiąże się także z ogromnym wysiłkiem fizycznym a upały nie ułatwiały nam zadania. Jestem sportowcem, więc poradziłam sobie z zadaniami, które przygotowali dla nas instruktorzy. Chciałam sprawdzić się i pójść w ślady mojego taty, który już służy w 12 WBOT – mówi szer. Aleksandra Giełda, uczennica liceum.

Zwieńczeniem szkolenia będzie uroczysta przysięga wojskowa, która odbędzie się w sobotę, 10. lipca na terenie jednostki wojskowej CSWL w Biedrusku.

opr. ppor. Anna Jasińska-Pawlikowska
fot. DWOT