Policjanci zauważyli leżącego mężczyznę na stacji benzynowej. Sprawdzając funkcje życiowe okazało się, że ma on słabo wyczuwalny puls.
- Mężczyzna miał problem z oddychaniem, nie mógł złapać powietrza, był siny na twarzy - informuje czarnkowska policja.
Akcja reanimacyjna zajęła kilka minut. Policja podtrzymywała funkcje życiowe mężczyzny do przyjazdu karetki.
Jeden z policjantów transportował karetkę, by dotarła jak najszybciej do szpitala. Natomiast drugi mundurowy jechał wraz z mężczyzną w karetce.
fot. KPP Czarnków
Komentarze
Zobacz także