Naukowcy przyjrzeli się liczbie pacjentów, którzy korzystali z programu profilaktyki na początku pandemii. Wyniki były zatrważające. Według opracowanego przez NIO raportu, kolonoskopię w kwietniu i maju 2020 r. wykonało o 85 proc. mniej pacjentów niż w analogicznym okresie 2018 r. Taki sam wynik procentowy dotyczy Polek, które w ub.r. nie poddały się cytologii (porównanie z rokiem 2019). Niechlubnym rekordem okazały się jednak badania mammograficzne. Skorzystało z nich aż 94 proc. mniej pacjentek niż w roku 2019.
2020 r. przyniósł również ogromny spadek rozpoznawalności zachorowań. W okresie kwiecień / maj wykryto o 26 proc. mniej przypadków nowotworu mniej niż w roku poprzedzającym. Analitycy szacują, że liczba nowych rozpoznań w 2020 r. spadła o ok. 20 proc. Oznacza to, że zdiagnozowano o 1/5 mniej Polaków, niż w roku 2019. Dużą odpowiedzialność ponosiły za to działania związane z pandemią. Wydaje się to spowodowane intensywnymi działaniami zapobiegającymi szybkiemu rozprzestrzenianiu się epidemii (np. akcja “Zostań w domu”), lokalnym i globalnym chaosem związanym z naszym zrozumieniem dynamiki rozprzestrzeniania się wirusa, czy też większym niż w późniejszych fazach strachem ludzi przed infekcją SARSCov-2. – czytamy w publikacji.
News4Media/ fot. iStock
Komentarze
Zobacz także