Prokuratura: dziennikarka zginęła, bo wymusiła pierwszeństwo

29.07.2021   Autor: Mateusz Manthai
871---439
Wracamy do sprawy tragicznego wypadku dziennikarki Anny Karbowniczak. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu zakończyła śledztwo i uznała, że winę za potrącenie ponosi... Karbowniczak. Biegli stwierdzili, że dziennikarka wymusiła pierwszeństwo. 
 
– Prokuratura zakończyła już prowadzenie tej sprawy. Prokurator po przeprowadzeniu wszystkich czynności koniecznych do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy wydał przede wszystkim postanowienie o umorzeniu śledztwa w zakresie podejrzanego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia - Maciejowi N. To zachowanie przede wszystkim podejrzanego, kierującego samochodem, nie nosi w sobie znamion przestępstwa - mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. 

Jak mówi prokurator Wawrzyniak, decyzja oparta jest opinią biegłych. Ci natomiast stwierdzili, że winę za wypadek w Brzekińcu ponosi Anna Karbowniczak.
 
O ŚMIERCI ANI PISALIŚMY TU 
  
Według biegłych, jadąca rowerem dziennikarka nie zachowała ostrożności i wymusiła pierwszeństwo przejazdu. Prokuratura umorzyła także śledztwo dotyczące podejrzanych o zacieranie śladów po wypadku. Kierowca auta Maciej N oraz pasażerowie Mateusz C. i Oliwia P. odpowiedzą natomiast za nieudzielenie pomocy poszkodowanej.
Przypomnijmy, do feralnego wypadku doszło 3 września 2020 roku. Jadąca rowerem dziennikarka Głosu Wielkopolskiego Anna Karbowniczak została potrącona przez samochód dostawczy na jednej z dróg niedaleko Budzynia. Kierowca auta i dwoje pasażerów uciekli z miejsca wypadku. Dzień później policjanci odnaleźli samochód na jednej z posesji nieopodal Gołańczy. 

fot. Chodzież Nasze Miasto 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group