Pijani za kierownicą i osoby prowadzące auto bez uprawnień od 1 grudnia będą surowiej karani. Tym drugim grozić będzie czasowe niedopuszczenie auta do ruchu bądź jego konfiskata. Punkty karne będą anulowane zaś po 2 latach, a nie jak dotychczas po roku.
- Bardzo dobre zmiany. W końcu, żeby odczuwać, że jeśli zrobi się coś złego, komuś się uszkodzi ciało czy zdrowie, naprawdę będzie to surowo karane. Jak ktoś się nie pilnuje to wiadomo o co chodzi. Są to bardzo wysokie kary, będzie to dla nas niesamowity przeskok, ale jeżeli weźmiemy przykład z krajów zachodnich, sprawdza się to - mówią mieszkańcy Piły.
- Projekty zmian, które dotyczą przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym zakładają przede wszystkim zaostrzenia kar dla kierowców, którzy popełniają wykroczenia drogowe. Planowane jest powiązanie wysokości stawek OC z ilością punktów karnych oraz rodzajem popełnionych wykroczeń - tłumaczy sierż. Magdalena Szukajło z zespołu prasowego pilskiej policji.
W zeszłym roku na polskich drogach zginęło blisko 2,5 tysiąca osób. Według danych policji, doszło do 23 tysięcy wypadków. Za większość z nich odpowiedzialność ponoszą kierowcy.