Nowe technologie wkraczają do walki z przestępczością środowiskową. W Pile powstała specjalna baza dronów do wykrywania łamania obowiązujących zakazów. Obszarem działania obejmuje północno-zachodnią Polskę i jest jedną z trzech takich w kraju.
Gdzie człowiek nie może, tam pośle... drona. Z takiego założenia wychodzą władze Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które do walki z przestępczością środowiskową wystawili najnowsze technologie. -Najlepszy efekt jest, jeżeli połączymy dwie kamery: 30 krotny zoom i termowizja. Wtedy nic się przed nami nie ukryje - tłumaczy Mateusz Mankowski z Centralnego Laboratorium Badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Pilska baza dysponuje jeszcze drugim dronem. -Jest to mniejszy model. On głównie jest używany do rozpoznania. Jest cichy, więc jeżeli mamy taką sytuację, gdzie nie chcemy się zdradzić ze swoja obecnością to wtedy używamy właśnie tego mniejszego modelu - dodaje Mankowski.
Pracownicy pilskiej bazy mają pełne ręce roboty. Monitorują teren całej północno-zachodniej Polski. -Generalnie są to wszelkiego rodzaju nielegalne składowiska odpadów, jakieś nielegalne stacje demontażu pojazdów. Tereny rolnicze, typu jakieś duże farmy - wyjaśnia Tomasz Góra z Centralnego Laboratorium Badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W ujawnianiu przestępstw oprócz dronów pomaga także specjalny operacyjny samochód. -Wyposażony kompleksowo, łącznie ze swoim zasilaniem, ogrzewaniem, klimatyzacją, lukiem bagażowym, drukarkę. Możemy prowadzić podgląd wewnątrz pojazdu - dodaje
Z zamontowanych wewnątrz monitorów. Pracownicy GIOŚ są w stanie prowadzić obserwację bez względu na porę dnia czy warunki atmosferyczne. Na swoim koncie mają już kilkanaście sukcesów. Pilska baza jest jedną z trzech takich w kraju. Jak przekonują urzędnicy, walka z przestępczością środowiskową to nie tylko walka z czasem, ale także często ze zorganizowanymi grupami przestępczymi. -Największym problemem, z którym w tej chwili się zmagamy, jest to przestępczość w zakresie nielegalnego obrotu odpadami, zarówno w strumieniu krajowym jaki międzynarodowym. Te przestępstwa miały taką falę kulminacyjną w 2018 roku, kiedy to borykaliśmy się z pożarami odpadów - informuje dyrektor Departamentu Zwalczania Przestępczości Środowiskowej GIOŚ Krzysztof Gołębiewski.
Wtedy to według danych GIOŚ było ich 250. W 2020 roku już 79. Jak przekonuje dyrektor to m. in. dzięki wprowadzonym zmianom prawnym i dronom, takie przestępstwa są szybciej ujawnianie. Nowym narzędziem do walki z przestępczością środowiskową ma być także internetowy formularz zgłoszeniowy. -Zanieczyszczenie cieków wodnych, powietrza czy nadmierna emisja hałasu, zapachu, to wszystko możemy zgłaszać przez elektroniczny formularz - wskazuje dyrektor Gołębiewski.
Zgłoszenia nieprawidłowości może dokonać każdy, także anonimowo. Przez miesiąc do GIOŚ wpłynęło ponad 300 takich zawiadomień. Jak zapewniają urzędnicy każde z nich jest wnikliwie sprawdzane.