Lista sposobów na wyłudzanie danych przez oszustów wydłuża się z każdym dniem. W ostatnim czasie mieszkańcy regionu otrzymują podejrzane SMS-y. Wchodząc w podany w wiadomości link możemy stracić swoje oszczędności.
Phishing, czyli metoda oszustów polegająca na podszywaniu się pod instytucje staje się coraz bardziej popularna. Ten cybernetyczny atak ma na celu wyłudzenie poufnych danych klientów. Oszuści działają sprytnie, a za cel obrali portale aukcyjne. Wysyłają niczemu nieświadomym osobom SMS-y z podejrzanymi linkami. -Wyłudzają oni wysłanie towaru, za który nie mają zamiaru zapłacić oraz dokonują wyłudzeń numeru karty kredytowej wraz z trzycyfrowym kodem umieszczonym na jej odwrocie. Pozwala to oszustom uzyskać dostęp do danych na naszym koncie bankowym - tłumaczy sierż. Magdalena Szukajło z zespołu prasowego pilskiej policji.
Przestępcy usypiają czujność i czyszczą konta klientów. SMS-y zazwyczaj wysyłane są z zagranicznych numerów - najczęściej tych, zarejestrowanych w Niemczech. -Nie klikajmy na podejrzane linki do płatności, które dostajemy SMS-em lub na komunikatorach. Portale aukcyjne dysponują najczęściej bezpiecznymi metodami płatności - radzi prezes rzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny.
Inną metodą oszustów jest SMS z rzekomą wiadomością na poczcie głosowej. Te pisane są zwykle łamaną polszczyzną. W ostatnim czasie otrzymuje je coraz więcej mieszkańców naszego regionu. -Dostałem SMS-a z numeru mi nieznanego, polskiego, w którym była informacja o tym, że mam wiadomość na poczcie głosowej i aby ją odsłuchać, powinienem kliknąć w link do serwisu zupełnie mi nieznanego - mówi mieszkaniec Piły Marcin Maziarz.
Po kliknięciu w link, w telefonie pobierana jest aplikacja. Dzięki niej oszuści zyskują dostęp do naszych kont i poufnych informacji. -Jeżeli taki SMS się pojawi, nie wchodzić, nie potwierdzać, nie podawać żadnych numerów kont i w żadnym wypadku numeru karty kredytowej - wyjaśnia pełniący obowiązki Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów w Pile Adam Leszczyński.
Jeżeli jednak damy się złapać oszustom, powinniśmy niezwłocznie zastrzec kartę w oddziale naszego banku i zgłosić sprawę na policję. Pilska komenda prowadzi obecnie 42 sprawy dotyczące oszustw za pośrednictwem portali aukcyjnych.
