A te przez długi czas nie były sprzyjające. W lasach było bardzo sucho. Ostatnie dni sprawiły jednak, że pojawiły się grzyby.
- W tej chwili jak zaczyna się okres deszczowy, trochę popadało wczoraj, przedwczoraj to już pierwsze grzyby zaczynają się pojawiać, może nie pierwsze, ale zaczyna być ich więcej - mówi Wojciech Sacha z Nadleśnictwa Płytnica.
A lasy naszego regionu przez wielu uznawane są za zagłębie grzybowe.
- Tutaj potrafiły przyjeżdżać wycieczki ze Śląska, z południa Polski przyjeżdżać na grzyby. Tu są duże obszary leśne sosnowe, idealne dla podgrzybka i prawdziwka - dodaje leśnik.
W borach sosnowych znajdziemy również kurki, a w bukach i nieopodal brzóz kozaki. Jak odróżnić grzyby jadalne od trujących?
- W grupie grzybów rurkowych, czyli tych które mają gąbkę nie ma grzybów śmiertelnie trujących, mogą spowodować lekkie gastryczne zaburzenia, ale nie zabiją nas, ale blaszkowe już tak, tych się zawsze najbardziej boję i bardzo przestrzegam - tłumaczy Anita Owczarz, grzyboznawca.
- Zobaczyć, gdzie się w jakim terenie będzie przebywało i mniej więcej poznać topografię terenu z mapy i rozpoznać, gdzie jakie szosy są, drogi, pola występują i jakie duże kompleksy leśne są - wyjaśnia Wojciech Sacha.
Bo nie zawsze w lesie znajdziemy zasięg i będziemy mogli posłużyć się mapą w telefonie komórkowym. Gdy już nasza wyprawa zakończy się sukcesem i wrócimy do domu z koszem pełnym grzybów, to nasze zbiory możemy wykorzystać do wielu dań.
– Grzyby możemy wykorzystać do każdych dan, czy to do mięsnych czy też innych, rybnych, tak samo wegetariańskich czy też wegańskich Takie najprostsze dania z wykorzystaniem grzybów to są pasty, oczywiście pasty makaronowe - zapewnia Mateusz Krojenka, szef kuchni, uczestnik programu MasterChef.
Należy jednak pamiętać, że do doprawienia naszych leśnych zbiorów używać tylko soli i pieprzu. Grzyby marynowane i suszone to natomiast produkty, którzy nie powinno zabraknąć w żadnej polskiej spiżarni.