Takie domy to jedno z głównych założeń „Polskiego Ładu”. Rządzący chcą umożliwić stawianie budynków do 70 m kwadratowych bez wielu formalności. Nie będzie trzeba się starać o pozwolenie na budowę, prowadzić dokładnej dokumentacji inwestycji i nie będzie potrzeby wynajmowania kierownika budowy. Osoba, która się zdecyduje na takie posunięcie, będzie musiała tylko zgłosić przedsięwzięcie do urzędu gminy.
Co więcej, premier, Mateusz Morawiecki zapowiedział, że państwo będzie dysponowało gotowymi projektami domów i każdemu chętnemu przekaże go za złotówkę. To wywołało sprzeciw architektów. Twierdzą, że takie posunięcie popsuje rynek, odbierze im zamówienia, w całej Polsce zaczną wyrastać identyczne osiedla. Eksperci dodają także, że każdy projekt musi być dostosowany do konkretnych uwarunkowań – brać pod uwagę np. wielkość działki czy ukształtowanie terenu, a tego w przypadku uniwersalnego projektu nie da się osiągnąć
Przepisy, które umożliwiałyby stawianie takich budynków, jeszcze nie zostały przyjęte. Tymczasem Główny Urząd Nadzoru Budowlanego już ogłosił konkurs architektoniczny na projekt takich budynków. To otwarte postępowanie, do którego mogą przystąpić osoby posiadające uprawnienia budowlane do projektowania w specjalności architektonicznej bez ograniczeń.
Urzędnicy tłumaczą, że celem konkursu jest wyłonienie projektów o wysokich walorach architektoniczno-funkcjonalnych, ekologicznych, oszczędnych i estetycznych.
- Otwarty dostęp do dobrych projektów pomoże Polakom pozwolić sobie na swoje własne cztery kąty. Dzięki konkursowi szansę na powszechne zaistnienie zyskują najlepsze, dostępne i uniwersalne rozwiązania architektoniczne. W dłuższej perspektywie wyłonione projekty mają szansę podnieść jakość estetyczną polskiego krajobrazu, zwiększyć harmonię i ład przestrzeni z zabudową indywidualną – zapewniają.
Szczegółowy regulamin ma zostać dopiero przedstawiony, ale już wiadomo, że przewidziano 100 nagród pieniężnych i 6 nagród rzeczowych w formie wyróżnień. 50-ciu uczestników zostanie zaproszonych do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki na wykonanie usługi na podstawie wybranej pracy konkursowej.
fot. iStock
Komentarze
Zobacz także