Od promenady na Półwyspie Rybackim, po centrum miasta. Rowerów w Złotowie zawsze jest dużo. W niezbyt dużym mieście to idealny i często najszybszy środek transportu.
- Jadę tak wkoło, ścieżkami, tak jak mi wygodniej. Jest w porządku. Dużo ścieżek rowerowych, nie ma żadnych kolizji. Nie ma co mówić, bo bym skłamał, jakbym powiedział, że jest źle. Idzie wytrzymać - mówią złotowianie.
To, że “idzie wytrzymać”, pokazują także statystyki. Złotów to drugie miasto w naszym kraju pod względem gęstości ścieżek rowerowych. To prawie 24 kilometry na 10 km2 powierzchni i ok. 15 km. na 10 tysięcy mieszkańców. Ogółem długość ścieżek to 27,5 km – niemal dwa razy więcej niż cztery lata temu. A wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec. Dzięki funduszom norweskim...
Kolejna ścieżka w mieście pojawi się już wkrótce dzięki remontowi ulicy Zamkowej, który ma ruszyć w przyszłym roku.