Branża turystyczna pomału podnosi się po pandemii. Do odrobienia strat potrzeba jednak lat. Wielkopolska Organizacja Turystyczna podsumowała tegoroczny sezon. Okazuje się, że przez epidemię prawdziwy renesans przeżywa turystyka wiejska.
Branża turystyczna musi się dostosowywać dynamicznej sytuacji panującej na świecie. Pojawiły się również nowe szanse. Przez obostrzenia i lockdown’y oraz niepewną sytuację związaną z zagranicznymi podróżami, zaczęliśmy interesować się atrakcjami bliżej nas.
- Okres pandemii spowodował, że na pewno mieszkańcy naszego regionu zainteresowali się turystyką regionalną i zaczęli być turystą we własnym regionie po to, aby dowiedzieć się jak najwięcej o tym jak kiedyś żyli ludzie na terenie Krajny, jakie są atrakcje turystyczne - mówi Kamila Krzanik-Dworanowska, dyrektor Muzeum Ziemi Złotowskiej
To wpłynęło także na większą liczbę wycieczek indywidualnych. Taka tendencja zauważalna jest w skali całego kraju. Musimy pogodzić się z tym, że widok autokarów pełnych turystów, pomału przechodzi do lamusa. I nie tylko przez epidemię, ale także przez coraz większą niszowość i zróżnicowanie turystycznej oferty.
- Chociażby tematyki zwiedzania, która jest bardzo indywidualnie dostosowywana, więc trudno uzbierać 50 osób, które będą miały te same zainteresowania. W związku z czym myślę, że te 10-15-20 osobowe busy i dla nich przygotowywany
program też jest znakiem naszych czasów -wyjaśnia Agnieszka Kowalkowska, dyrektor biura Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej
Największym wygranym czasu pandemii okazała się turystyka wiejska, w tym agroturystyka. Ucieczka z miasta pomagała w okresie pandemii zachować społeczny dystans. Ludzi na wieś przyciągała także możliwość zobaczenia i doświadczenia tego co lokalne i żywe . W dodatku gospodarstwa dysponują coraz lepszą bazą noclegową.
Zarazem mienił się sam turysta, który ma coraz większe wymagania.
- Nie wystarczy mu kontakt z naturą, pogłaskanie przysłowiowej krowy, ale też oczekuje więcej, oczekuje atrakcji w tym krajobrazowych, pewnej aktywności, pewnych doznań, emocji - tłumaczy Tomasz Wiktor, prezes Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej
A także stały dostęp do Internetu czy dostosowanie obiektów do potrzeb osób niepełnosprawnych.