Co dalej z norweskimi milionami?

02.10.2021   Autor: Redakcja
---
Fundusze Norweskie zagrożone. Tak wygląda sytuacja w Złotowie, po ostatniej sesji Rady Miejskiej. Chodzi o ponad 16 milionów złotych, które miało trafić do miasta. Miało, bo burmistrza i większość radnych dzieli opinia na temat wydatkowania tej kwoty. 
 
W lipcu Złotów znalazł się w gronie 29 miast w Polsce, do których miało trafić 3,5 mln euro z Norwegii. Magistrat chciał zarówno tę kwotę, jak i dodatkowo ponad 11 milionów z własnych pieniędzy, przeznaczyć na szereg inwestycji w ramach marki “Wielkopolskie Zdroje”. Pisaliśmy o tym TUTAJ.  Na ostatniej sesji Rady Miejskiej, większość radnych złożyła jednak przegłosowany ostatecznie wniosek, o wyłączenie z projektu wkładu własnego. 

Na tym etapie jest wielki niewypał. Z jednej strony, gdyby była ta pełna kwota (z Funduszy Norweskich), to byłbym skłonny za tym zagłosować. Przecież każda złotówka inwestowana, wydatkowana w Złotowie, powoduje rozwój miasta. A jeżeli trzeba dołożyć, to pojawiają się problemy - mówi Stanisław Wełniak, radny Rady Miejskiej w Złotowie.
 
Część radnych uważa, że przy tworzeniu projektu zabrakło komunikacji z władzami miasta. Co więcej,  nie popierają niektórych zadań w ramach “Wielkopolskich Zdrojów”, jak choćby odwiertów pod poszukiwania wód geotermalnych oraz borowin. Burmistrz jednak podkreśla, że w referendum jego pomysły poparło 4 tys. mieszkańców, którzy potem złożyli ok. 700 propozycji inwestycji w ramach FN. Jak dodaje - obcięcie projektu może całkowicie go storpedować. 

- Taki wniosek, który został złożony o to, abym ograniczył ten projekt o wkład własny, jest nie do zrealizowania. Z tego powodu, że ja nie czuję się upoważniony, żeby wskazać zadania, które wynikają z konkretnych potrzeb. Tam nie ma jakiegoś “widzimisię”. To wszystko jest uzasadnione - twierdzi Adam Pulit, burmistrz Złotowa.
 
Niedługo ma zostać zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej. Burmistrz chce jeszcze przekonać radnych do swoich racji, a rajcy burmistrza do swoich. W przypadku wprowadzenia zmian w projekcie, będzie on musiał trafić ponownie do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej i uzyskać akceptację. A zegar tyka, bo miasto musi rozliczyć i zrealizować wszystkie inwestycje w ramach Funduszy Norweskich do kwietnia 2024 roku.  

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group