Festiwal Kryminalna Piła zakończony, a nagrody rozdane

04.10.2021   Autor: Redakcja
1841---441
Przez kilka dni Piła była niekwestionowaną stolicą polskiego kryminału. Na deskach Regionalnego Centrum Kultury gościli najlepsi polscy pisarze tego gatunku, jak choćby Zygmunt Miłoszewski, czy Wojciech Chmielarz. Rozmawiali nie tylko z pilską publicznością, ale jak podkreślali spotkania w Pile są dla nich samych okazją do "branżowych" rozmów. 

Podczas Kryminalnej Piły wyróżniono i nagrodzono autorów za kryminalną powieść miejską. 

Nagroda Kryminalnej Piły dla Najlepszej Polskiej Miejskiej Powieści Kryminalnej roku 2020 trafiła do Przemysława Żarskiego za powieść "Blizna". Mapa lokalizacji wykorzystanych w polskich kryminałach staje się już bardzo gęsta, ale wciąż można znaleźć na niej miasta czy nawet regiony ledwie tknięte przez pisarzy. To przypadek chociażby Zagłębia Dąbrowskiego z Sosnowcem na czele. Przemysław Żarski zajął się Sosnowcem w trylogii kryminalnej, w skład której wchodzi powieść „Blizna”. Autor udatnie pokazał, że jest to miasto z niewątpliwym potencjałem, w którym można znaleźć naprawdę świetne, zaskakujące lokacje kryminalne, choć z drugiej strony miasto o trudnej urodzie. W wielu kryminałach przestrzeń miejska traktowana jest przez autorów jedynie jako niezbędne tło, służące temu, aby bohater mógł skręcić z jednej ulicy w drugą, przejechać przez konkretne skrzyżowanie albo zauważyć charakterystyczny dla danego miasta budynek. W trylogii Przemysława Żarskiego przestrzeń Sosnowca (wszystkie stawy i laski, kwartały gęstej zabudowy i znajdujące się w obrębie granic miasta pustkowia) została integralnie zespolona z kryminalnymi intrygami. Innymi słowy – Sosnowiec jest ni mniej, ni więcej jednym z bohaterów tych powieści.

Wyróżnienie powędrowało do Jarosława Sokoła za powieść "Wyspa zero". To jego pierwsza powieść z planowanej serii kryminalnej. Autor osadził jej akcję w Świnoujściu w maju 1945 roku. Miasto wciąż pogrążone jest w chaosie, wydane na łup szabrowników i zbrodniarzy, władze dopiero się niemrawo tworzą, a do tego zaczyna w nim grasować seryjny morderca. Jarosław Sokół zgrabnie wprowadził do powieści klasyczne schematy z kryminału noir. 
Wyróżnienie Komendanta Szkoły Policji w Pile nagrody Kryminalnej Piły trafiło do Marka Stelara za powieść "Blizny". To dwie historie kryminalne na dwóch płaszczyznach czasowych - współczesnej i przeszłej. Klasyczny chwyt literacki, który u Marka Stelara nabiera zupełnie nowych literacko barw. "Blizny" wyróżniają się dbałością o konstrukcję - zwartą i zamkniętą, precyzyjnie nakreśloną i wzorowo poprowadzoną. 

Wyróżnienie dyrektora Regionalnego Centrum Kultury w Pile nagrody Kryminalnej Piły przypadło Ryszardowi Ćwirlejowi za powieść "Zaśpiewaj mi kołysankę". Poznań roku 1922 żyje na kartach powieści Ryszarda Ćwirleja w sposób niezwykły. To miasto, które co niedawno odzyskało niepodległość, stając się częścią Drugiej Rzeczypospolitej. Przechodzimy się jego ulicami wielokrotnie, oglądamy budynki, słyszymy odgłosy codzienności, zaglądamy do miejsc ważnych, jak i tych dużo mniej przyjemnych. Zwiedzamy wnętrza kamienic i poznajemy życie zwykłych ludzi. Wpadamy do ówczesnych mordowni i sondujemy tamtejsze towarzystwo. Ryszard Ćwirlej jest też mistrzem języka. Znany z lekkości pióra, nieustannie zaskakuje płynnością i swobodą prowadzonej narracji. A jego wyczucie tempa opowieści cieszy ucho niejednego czytelnika. 

fot. i opr. Regionalne Centrum Kultury w Pile 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group