Do pożaru doszło w miniony czwartek w bloku przy ul. Andersa w Pile. Od podpalonych drzwi zajęła się klatka schodowa.
- Wstępne informacje wskazały, że pożar powstał na skutek celowego podpalenia drzwi od jednego z mieszkań przy użyciu substancji łatwopalnej. Policjanci ustalili, że odpowiedzialnym za narażenie na niebezpieczeństwo mieszkańców budynku jest 19-letni pilanin, który tego dnia wcześniej pokłócił się ze swoją matką. Mężczyzna wysyłał również kobiecie wiadomości z groźbami - relacjonuje st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Funkcjonariusze ustalili, że przed północą 19-latek kupił na pobliskiej stacji benzynowej paliwo. Z kanistrem wrócił pod mieszkanie matki, oblał drzwi, podpalił i uciekł.
Nastolatek usłyszał dwa zarzuty związane z kierowaniem groźby karalnej oraz spowodowaniem pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób. Decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
fot. KPP Piła
Komentarze
Zobacz także