To co od razu zobaczą pasażerowie MZK to elektroniczne tablice informujące m. in. o tym za ile minut przyjedzie autobus na podstawie zainstalowanego w nim modułu GPS. Podobne rozwiązanie funkcjonuje od lat w Poznaniu czy w pobliskiej Chodzieży.
- Czekamy na to z niecierpliwością przyznam się szczerze, bo to jest komunikacja z człowiekiem. Dużo ludzi wypatruje, wygląda
Ja zawsze sprawdzam w telefonie, a tu teraz nie będzie trzeba sprawdzać w telefonie tylko wysiądzie się, sprawdzi i jedzie się dalej.
Bardzo mądre, bo w tym wieku wzrok już nie taki jakby się chciało mieć, a tu będzie czarno na białym widać - mówią pasażerowie.
Pasażerowie liczą na to, że nowy system wpłynie także na poprawę rozkładu jazdy miejskich autobusów.
- Są źle ustawione. Nieraz jest tak, że czeka się na autobus i o jednej godzinie podjeżdżają trzy autobusy. Może to, że to powstanie też będzie lepiej - dodają pilanie.
To kolejne podejście miasta do stworzenia systemu dynamicznej informacji pasażerskiej. W 2019 roku magistrat rozstał się z poprzednim wykonawcą, bo w ocenie urzędników został niedotrzymany termin wykonania inwestycji. Firma natomiast zarzucała miastu utrudnianie i blokowanie prac. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Nowy wykonawca chce stworzyć system do połowy przyszłego roku.
Miasto zapłaci za system 4,6 mln. złotych, czyli niemal tyle samo, ile przy pierwszej umowie. Zakres zadań jest jednak dużo mniejszy od tego sprzed kilku lat. Urzędnicy podjęli decyzję m. in. o rezygnacji z kilku tablic i wszystkich infokiosków.
- W tej chwili wszystkie autobusy są nowe. W związku z tym potrzeba tworzenia infokiosków gdzie pasażer tam na miejscu w tym infokiosku kupowałby bilet gigantycznie zmalała - mówi Jolanta Sobieszczyk, dyrektor Wydziału Rozwoju i Funduszy Europejskich UM Piły.
Te można kupić w nowych biletomatach w każdym autobusie czy przy pomocy mobilnej aplikacji. Jednak sam system to nie tylko ułatwienie dla pasażerów. Dla miejskiego przewoźnika to także...
- Możliwość skoku technologicznego. Nie dałoby się tego bez tego wdrożyć. To wymaga całościowego systemu i ten system będzie główna składowa tego co jest przedmiotem kontraktu - twierdzi Tadeusz Majewski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Pile.
W siedzibie MZK przy ul. Łącznej powstanie serwerownia, która stanie się centrum dowodzenia całego systemu i kierowania ruchem. Programiści stworzą także specjalna aplikację dla mieszkańców na telefon.