– Jest to w ramach kompetencji lekarza rodzinnego, ponieważ mówimy o nocnej i świątecznej opiece lekarskiej oraz o dyżurach w ramach Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Oczywiście jeżeli lekarze rodzinni, poszczególne osoby, które posiadają kwalifikacje czy specjalizacje z zakresu innych dziedzin medycyny będą chcieli nawiązać współpracę z naszym szpitalem to jesteśmy również na taką okoliczność otwarci - mówi dr. n. med. Łukasz Łuczewski, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Specjalistycznym w Pile.
Z drugiej strony lecznica chce przygotować się na czwartą falę koronawirusa. Pilski szpital jeszcze kilka miesięcy temu musiał zabezpieczyć 174 łóżka dla pacjentów chorych na COVID-19, a to przy brakach kadrowych stanowiło spore wyzwanie. By zmniejszyć ryzyko wystąpienia zakażenia koronawirusem w placówce znowu aż do odwołania wstrzymano odwiedziny u pacjentów. Pozostawiono tylko możliwość porodów rodzinnych.