Pilskie Dołki - to tutaj jak na dłoni widać smogowy problem.
- Większość miast jest okopconych. Tu, gdzie domki jednorodzinne są jeszcze tu chyba najwięcej. Wystarczy przejść i wtedy się widzi, gdzie czarny dym leci. W centrum tu na Ludowej na przykład w Święto Zmarłych palili jakimiś meblami, bo był smród i jakoś nikogo to nie ruszyło - skarżą się pilanie.
W teren wyruszyli miejscy strażnicy, którzy sprawdzają to czym i jak palimy. Odwiedziny mundurowych połączone są z kontrolą posesji.
- Możemy stwierdzić, że jest coraz lepiej. Kiedyś były węgle różnego dziwnego pochodzenia. W tej chwili okazuje się, że każdy węgiel musi mieć swój certyfikat. I tak jak sprawdzamy palenisko, sprawdzamy piec tak i sprawdzamy jakość tego węgla - mówi Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej w Pile.
Niestety w dalszym ciągu jakość powietrza w Polsce jest jedną z najgorszych w Europie.
Za palenie w piecu śmieciami grozi mandat do 500 zł. Sezon grzewczy to także dla strażaków wyjazdy do płonących kominów czy domów. Od września takich interwencji na terenie powiatu było już kilkanaście. A to dopiero początek. Dlatego strażacy przypominają o obowiązkach, które mają właściciele nieruchomości.
- Każdego roku kominiarz z uprawnieniami, powinien zrobić przegląd przewodu kominowego. Oprócz tego jesteśmy zobowiązani, aby raz na kwartał w przypadku kominów opalanych paliwem stałym, czyli drewnem lub węglem taki komin należy wyczyścić - mówi st. kpt. Paweł Kamiński, rzecznik prasowy pilskich strażaków.
- Mamy dwa źródła dofinansowania. Jeden to jest zgodnie z uchwałą Rady Miasta Piły możliwość dofinansowania do wymiany do 50% jednak nie więcej niż 5 tys. zł. A drugi program to program Czyste powietrze, który został uruchomiony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska - mówi Lidia Plewa, zastępca dyrektora w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM Piły.
W ramach tego programu można także otrzymać dotację w wysokości nawet 32 tys. zł na termomodernizację budynku, w tym ocieplenie czy wymianę okien oraz źródła ogrzewania. Urzędnicy pomogą w wypełnieniu wniosku. Warto się spieszyć.
- Trzeba pamiętać o tym, że do końca 2023 roku jest możliwość eksploatowania starych pieców. Od stycznia 2024 już takiej możliwości nie będzie, więc ten czas naprawdę bardzo nam się kurczy - dodaje Lidia Plewa.
To pokłosie zapisów zawartych w uchwale antysmogowej przyjętej przez radnych sejmiku województwa. A we wtorek 9 listopada o godz. 17 w Regionalnym Centrum Kultury w Pile odbędzie się spotkanie informacyjne dla mieszkańców o możliwościach otrzymania dotacji na wymianę źródeł ogrzewania. Wstęp wolny.