Najstarsze studentki w województwie obroniły licencjat

Każdy wiek jest dobry na studiowanie. Udowadniają to dwie absolwentki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałczu, które ukończyły administrację w trybie dziennym będąc już na emeryturze. Barbara Łazuka-Fierek oraz Ewa Turkiel obroniły dwa tygodnie temu prace licencjackie i stały się najstarszymi osobami w województwie, które ukończyły studia wyższe. 

Kodeks postępowania administracyjnego, prawo cywilne, prawo pracy i podstawy finansów - to były jedne z podstawowych lektur w ciągu ostatnich trzech lat dla tych studentek z Wałcza. Wiedzę z tych książek przyswajały z własnej chęci, ale też z obowiązku, bo była ona weryfikowana na kolokwiach i egzaminach semestralnych. 68- i 73-latka podjęły się studiowania administracji. I to w trybie dziennym. 

- Najciekawiej zareagowała moja jedna z wnuczek. Mówi: Babciu, coś ty najlepszego zrobiła? Ty się zapisałaś do szkoły? A ja mówię: Tak Oliwciu, zapisałam się do szkoły no i zobaczymy, jak to będzie - opowiada Ewa Turkiel, absolwentka PWSZ w Wałczu. 

Obie panie od zawsze chciały studiować, ale z różnych powodów nie mogły tego zrobić w młodości. Później trzeba było pójść do pracy i zająć się domem. Dopiero teraz, na emeryturze znalazły na to czas. 

- Większość moich znajomych ma studia, ja nie raz przy nich czułam się nie bardzo, będąc przy nich. Jedna ma doktorat, inna tamto... Czasami czułam się jak takie brzydkie kaczątko - wspomina Barbara Łazuka-Fierek, absolwentka PWSZ w Wałczu.  Do studiów przekonał ich wykładowca wałeckiej uczelni, dr Marek Olesiak. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa przyjęła studentki nie patrząc w ich metrykę. Jak przekonują panie, były traktowane na równi z innymi, młodszymi studentami, a wykłady były dla nich ciekawe. 

- Na wszystkie zajęcia żeśmy jeździły z wielką satysfakcją, że po prostu wyrwałyśmy się z otoczenia ludzi no nie ukrywam, ludzi chorych, ludzi, którzy są na emeryturach i nie wiedzą co z sobą zrobić - mówi Ewa Turkiel. 



Chwile zwątpienia pojawiły się podczas epidemii, gdy wprowadzono naukę zdalną. Studentki-seniorki musiały poradzić sobie z obsługą komputera i programów. Ale przy pomocy życzliwych sobie osób udało im się kontynuować studia i napisać prace licencjackie na temat działalności Caritasu, w którym udzielają się charytatywnie.  

- Student podejmując to wyzwanie napisania pracy dyplomowej zderza się z nowymi rzeczywistościami, faktami. Musi postawić cel główny pracy, hipotezę. Nie było to łatwe, ale podołały temu i dzisiaj są absolwentkami Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej - podsumowuje dr Bogdan Wankiewicz, promotor studentek w PWSZ w Wałczu, starosta wałecki. 

I tym samym stały się najstarszymi osobami w województwie zachodniopomorskim, które ukończyły studia wyższe.