Eksperci od oszustw internetowych protestują. Ostry list do premiera

10.11.2021   Autor: News4Media
910---96
Zajmujący się ochroną cybernetyczną specjaliści wystosowali surowe pismo do szefa rządu. Nie podoba im się zmiana personalna w państwowej instytucji. Podejrzewają, że ich przełożony został zwolniony przez poglądy polityczne.

CERT to specjalna jednostka NASK – Państwowego Instytutu Badawczego, która stoi na straży polskiego internetu. Kiedy powstała w 1996 r. zajmowała się prostym monitoringiem sieci, a dziś zwalcza przestępczość w internecie i zapewnia cyberbezpieczeństwo np. reagując na zgłoszenia o podejrzanych stronach służących do oszustw. To bardzo branżowa jednostka, o której może wiedzieć niewiele osób, ale właśnie stało się o CERT głośno.

Jego pracownicy wystosowali list do premiera i pełnomocnika rządu ds. cyberbezpieczeństwa, Janusza Cieszyńskiego. Pismo zostało upublicznione na stronie instytucji.

- Z dużym zaniepokojeniem i konsternacją przyjęliśmy informację o tym, że kierownik zespołu CERT Polska, Przemysław Jaroszewski, został zmuszony do odejścia z pracy – tak zaczyna się pismo, którego autorzy podają, że zmiany kadrowe zaszły po rozmowie Cieszyńskiego z Jaroszewskim, a ten drugi rozstał się z CERT za porozumieniem stron.
W liście napisano, że na podstawie doniesień medialnych, dotychczasowy szef jednostki został zmuszony do odejścia z pracy przez poglądy polityczne i aktywność na Facebooku.

- Jeżeli doniesienia medialne są prawdziwe, zmuszeni jesteśmy stanowczo zaprotestować wobec takiej sytuacji. Prywatne poglądy polityczne nie powinny i nie mogą być powodem wywierania nacisków na pracowników i zmuszania ich do odejścia z pracy – czytamy w liście, a podpisani pod nim pracownicy CERT wyrażają pełne zaufanie do Jaroszewskiego, który pracował w tej jednostce od ponad 20 lat.

Padają także słowa ostrzeżenia: - W naszej ocenie obecna sytuacja zagraża utrzymaniu wysokiej skuteczności wykonywanej przez CERT Polska pracy, a w konsekwencji prowadzi do obniżenia poziomu cyberbezpieczeństwa naszego kraju.

Autorzy listu podkreślają, że ich poglądy polityczne nie rzutują na wykonywane zadania, a eksperci udzielają pomocy wszystkim. Także „politykom różnych ugrupowań”.

fot. iStock

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group